Pojawił się wcześniej, niż się spodziewaliśmy. Jest malutki, mięciutki, milusi i śliczniutki! Otóż nasze jeże mają nowego lokatora ;) Co prawda Edek na początku nie był zachwycony tym faktem. Zapewne podejrzewał, że będzie musiał dzielić się drewnojadami, mącznikami i innymi pysznościami, co po prostu nie mieści się w jego jeżowej głowie ... bo przecież zawsze i wszędzie wszystko należy się właśnie jemu i jego jest tylko racja :) Jednak wygląda na to, że może odetchnąć z ulgą. Ach, ten nasz Edward :)
...i zapamiętaj sobie: drewnojady są moje i tylko moje. "Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest
mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!"
No...dobrze, że się zrozumieliśmy...
Życzymy miłego wieczoru :)
